Masz pytanie? Zadzwoń! - 725 021 503
Sprawdź mnie na:

„Na ratunek – krążki międzykręgowe”

„Gdzie nie pójdę słyszę >>Proszę pić wodę!<<, >>Ile Pan/ Pani wypija wody w ciągu dnia?<<, Woda, woda, wszędzie woda!” – słyszę często od swoich pacjentów. Nie zaskoczę Was więc, kiedy powiem, że to właśnie WODA jest głównym składnikiem jądra miażdżystego w naszych krążkach międzykręgowych, a u  dorosłego człowieka stanowi ona około 70% jego masy. Wraz z wiekiem, nasila się jednak proces odwodnienia (dehydratacji) dysku, co daje początek zmianom degeneracyjnym naszych krążków.

Uwodnienie krążka międzykręgowego zmienia się jednak każdego dnia, a nie tylko „na starość”. Dlaczego? Otóż biomechanika dysku jest zbliżona do zachowania nadmuchanego balona, a jego fizjologia przypomina zasady działania nasączonej wodą gąbki. Znaczy to nic innego jak to, że pod wpływem obciążenia nasz dysk, niczym ściskana gąbka, traci wodę. Odciążony natomiast – zasysa ją z powrotem. Dlatego też, codziennie rano budzimy się nieco wyżsi, niż kładliśmy się spać (wahania mogą sięgać nawet 3 centymetrów!). 

Rytmiczne, naprzemienne oddawanie i zasysanie wody przez dysk (spacer, bieg, pływanie, czyli ogólnie pojęty RUCH) zapewnia mu optymalne warunki pracy. Jednostajny i nierównomierny nacisk (bezruch, pozycja siedząca, nadmierne obciążenie w nieprawidłowych pozycjach) pozbawia go możliwości regeneracji i tym samym prowadzi do szybszego „zużycia”.

Dochodzimy więc do, jakże prostych, wniosków! Aby nasze krążki międzykręgowe były zdrowe, wystarczy pić wodę i ruszać się! 😀 piękne, proste i zbawienne! Na początek radzę przygotować sobie trzy półlitrowe buteleczki wody, które trzeba wypić każdego dnia, zainstalować krokomierz w telefonie i ustawić, przez pierwszy miesiąc, codzienny cel w postaci 5 000 kroków 😉 na zdrowie! 😀 

Pozwolę sobie zakończyć ten wpis słowami, które utkwiły mi w głowie na studiach: „Ruch to nie wszystko, ale wszystko bez ruchu to nic”.

Fizjon - Fizjoterapia i chiropraktyka Daniel Gunia

Cześć! Jestem Daniel - Fizjoterapeuta i Chiropraktyk.
Młody, głodny wiedzy, dociekliwy, empatyczny i zawsze chętny do pomocy fizjoterapeuta. Od 2015 roku, kiedy to na dobre rozpocząłem swoją przygodę z praktyką fizjoterapeutyczną, nieustanie pogłębiam wiedzę i doskonalę swoje umiejętności zarówno badania jak i leczenia. Dobrze przeprowadzony wywiad i badanie diagnostyczne stanowi bardzo ważną część mojej pracy z pacjentem, ponieważ precyzyjne zlokalizowanie źródła problemu, to połowa sukcesu.

Umów się na wizytę!